http://blogroku.pl/2013/kategorie/ulica-i-dom,5h3,blog.html

Liczba wyświetleń

piątek, 11 października 2013

Szelest liści w promieniach słońca

Ładna pogoda dzisiaj była w B-B, aż się człowiek sam do siebie śmiał. Szkoda było marnować taki dzionek, no to szybka decyzja - jadę po Młodą do szkoły i na spacer do Lasku Cygańskiego. Musieliśmy jeszcze po drodze załatwić dość ważną sprawę, uwinęliśmy się szybciutko i na spacerek. Godzina siedemnasta a w Lasku tłumy ludzi, mamusie z wózkami, pary trzymające się za rękę, dzieciaki zbierające kasztany i liście, no żyć nie umierać :D Kupiliśmy sobie w budce przy parkingu po zapiekance, Młoda po szkole to głodna, a ja żeby jej raźniej było. Pałaszując te "rarytasy" i rozmawiając, między jednym a drugim kęsem, tak sobie szliśmy ścieżką zasłaną kolorowymi liśćmi (uwielbiam ten szelest pod butami). Młoda do mnie: jak byłam mała to lubiłam z koleżankami na osiedlu wskakiwać w liście zgrabione na kopkę przez sprzątaczki, rzucałyśmy się tymi liśćmi, fajna zabawa była. No masz babo placek,  nieraz się zastanawiałem, czy to tornado przeszło przez te liście ? Ale uczciwie muszę przyznać, że w moim dzieciństwie też to uwielbialiśmy robić z kolegami. No to sobie tak poszuraliśmy butami w liściach przez godzinkę, było miło i przyjemnie. Muszę przyznać że coraz ciężej jest Młodą wyciągnąć na jakiś spacer, wiadomo, szesnastka, gdzież Ona będzie na spacerki z ojcem hasać. Z koleżanką albo z kolegą to i owszem, ale z ojcem ?
W drodze powrotnej kupiliśmy jeszcze chińszczyznę na kolację, apetyt się wzmógł po spacerku, no i domek. Mieliśmy dzisiaj, z Młodą, niezłą frajdę z tymi liśćmi. Jutro dzień na porządki a w sobotę wypad na grzyby, byle pogoda się utrzymała ;)

                                                  Trochę fotek z dzisiejszego spacerku :)


27 komentarzy:

  1. A, Lasek Cygański... Ładnie wygląda na zdjęciach. W Moim Mieście też ostatnio jakoś tak złotawo i brązowo od liści. Po tej paskudnie zimnej pogodzie we wrześniu chyba nam aura wynagradza ta słynną, polską, złotą jesienią ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma być jeszcze cieplej, i licze na to :) A na zdjęciu jest tylko część parkowa, dalej to już prawdziwy las ;)

      Usuń
    2. No... Te korzenie pod oponami "górala" i winkle pod kątem dziewięćdziesięciu stopni, pokryte złotymi liśćmi brane bokiem... ;-)

      Usuń
    3. Hmmmm, to kiedy do Beskidu na piwo idziemy :D

      Usuń
    4. Przy najbliższej okazji, póki z metra śniegu nie nasypie, można gdzieś wyskoczyć ;-)

      Usuń
  2. i przywołałeś wspomnienia z prehistorii :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jak miłe są te wspomnienia, prawda ? ;)

      Usuń
    2. oj miłe.... branie liści w dziecięce łapki i rozrzut do góry:)) i kręcenie się w takim "deszczu" :)) eeeehhh rozmarzyłam się, idę do lasu z dzieciarnią dziś:)

      Usuń
    3. I udała Wam się wyprawa do lasu ? ;)

      Usuń
  3. Tylko czekać, aż będzie się robić kasztanowych ludzików:D Ile razy miałem przeorane przez to ręce:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja Młoda już nie robi ludzików z kasztanów ;) Pamiętam jak w szkole robiliśmy, z kasztanów i żołędzi, różne postacie, ile frajdy było jak powstawał cały zwierzyniec w klasie, na parapecie okna ustawiony :)

      Usuń
  4. ach ta jesień, byleby tylko jak nadłużej właśnie taka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę że nie tylko u mnie jest ładna pogoda ;)

      Usuń
    2. tak, od kilku dni jest pięknie a ponoć weekend też się tak zapowiada, więc nic, tylko się cieszyć ;)

      Usuń
    3. u mnie ma być jutro +23, idealna pogoda :D

      Usuń
  5. Piękne zdjecia..
    chyba też dziś zaciągnę dzieciaki do lasu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Warto korzystać z ładnej pogody, dotlenić się, poszaleć z dzieciakami, porozmyślać...
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. hahaha a ja nagrabiłam liści u teściów (dobry uczynek:D:P ) a syn - mogę wskoczyc? -Pewnie! i w tą kupę liści - bach! Jak Kubuś Puchatek :))))
    Własnie taka jesień pełna słońca i kolorów cieszy.
    Życze słonca na sobotę! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj było ślicznie :) Niestety musiałem iść do pracy, pilne zlecenie :(
      Ale jutro do lasu, na grzyby :D

      Usuń
    2. o,to dzisiaj albo jutro zobaczymy grzybki?! :)

      Usuń
  8. Moja uwielbia rozkopywać liście :) A ja osobiście uwielbiam kolory jesieni i może dziwnie to zabrzmi, ale uwielbiam tą porę roku :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię jesień, pod warunkiem że jest taka, jak w ostatnich dniach ;)

      Usuń
  9. Ja też robiłam takie numery z liśćmi jako dziecko i do tej pory czasem robię :-) Tylko najpierw sama lub z pomocą bliskich robię sobie wielką hałdę. Nie miałabym sumienia nurkować w liście nagrabione przez sprzątaczkę, ale dzieciom można wybaczyć ;-)

    I jeszcze lubię się tak zagrzebać w liściach, żeby mnie nie było widać. Człowiek czuje się prawie jak w łonie matki ;-)

    Życzę miłego weekendu,
    Małgorzatka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jakie świetne samopoczucie po takiej zabawie, uśmiech od ucha do ucha, wspomnienia dzieciństwa....
      pozdrawiam :)

      Usuń
  10. Las...Piękna, złota jesień. I cóż więcej do szczęścia ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Masz rację, to są szczęśliwe dni :)

    OdpowiedzUsuń